Nasz prezes nas drażni, współpracownicy sprawiają, że nie mamy ochoty przychodzić do pracy? Może trzeba pomyśleć o tym, żeby pozostać prezesem dla siebie samego? Drażnią nas sprawy powiązane z utworzeniem własnej zakładu oraz obawiamy się, że nie odpowiemy temu wszystkiemu? Najlepszym rozwiązaniem dla nas będzie praca na umowę zlecenia albo umowę o dzieło. Po prostu mamy projekt do wykonania, jeżeli go ukończymy, to dostajemy zapłatę.
Możemy sami ustalać sobie godziny pracy
